Z pojęciem tym spotkała się prawdopodobnie każda, odkładająca pieniądze na koncie oszczędnościowym, lokacie czy innym produkcie bankowym osoba. Okazuje się jednak, że wiele z nich nie wie, czym tak naprawdę jest podatek Belki. Czego dotyczy, ile wynosi, kto ponosi jego koszt i w jaki sposób należy go uregulować? Czy istnieje sposób uniknięcia tej opłaty? Na wszystkie te pytania odpowiada poniższy artykuł.
Czym jest podatek Belki?
Mówiąc najprościej, jest to podatek od zysków kapitałowych, zamiennie określany również podatkiem od oszczędności. Swoją potoczną nazwę otrzymał od nazwiska Marka Belki – byłego ministra finansów – który jest jego twórcą. Podatek został wprowadzony w 2002 r. i wynosi 19% od wysokości dochodów kapitałowych. Obejmuje on przychody pochodzące z wielu produktów finansowych, takich jak:
Lokaty;
Konta oszczędnościowe;
Akcje i obligacje;
Fundusze inwestycyjne.
Wysokość podatku każdorazowo wyliczana jest na podstawie wysokości odsetek od kwoty głównej – im są one większe, tym wyższy będzie podatek, zawsze jednak wynosi on wspomniane już wcześniej 19%.
Co podatek Belki zmienia w naszych oszczędnościach?
Powoduje on, że realna wysokość naszych oszczędności jest mniejsza, niż wynikałoby to z oferty banku. Dzieje się tak, ponieważ naliczane odsetki są automatycznie pomniejszane o jego wysokość. Warto wziąć to pod uwagę przed wypłatą środków z lokaty czy konta, by uniknąć późniejszego rozczarowania. Przekazanie państwu części wypracowanych zysków jest obowiązkowa i dotyczy wszystkich, korzystających z produktów oszczędnościowych osób.
Obejmuje on wszystkie osoby, które decydują się na pomnażanie swoich oszczędności przy pomocy produktów bankowych, bez względu na to, czy będzie to konto oszczędnościowe, lokata, czy fundusz inwestycyjny. Na szczęście nie trzeba zajmować się tym osobiście. Samodzielne obliczanie wysokości podatku i przelewanie odpowiedniej kwoty do urzędu skarbowego mogłoby okazać się bardzo kłopotliwe i prowadzić do wielu nieporozumień. Z tego względu obowiązek ten spoczywa na płatniku, którym jest bank. To po jego stronie leży konieczność uregulowania wszystkich płatności. Kiedy więc zdecydujemy się na likwidację lokaty, otrzymamy zainwestowany wkład własny oraz uzbierane odsetki pomniejszone o 19% podatku.
Jedynymi osobami, które muszą samodzielnie rozliczać się z fiskusem, są samodzielnie inwestujący gracze giełdowi. Powinni zrobić to podczas składania rocznego zeznania podatkowego, wykorzystując PIT-37.
Żeby nie mylić podatek Belki z innymi formami opodatkowania, warto przeczytać również o tym, czym jest i ile wynosi podatek liniowy 2020.
Czy można go uniknąć?
Wiele osób zastanawia się, czy istnieje sposób na ominięcie podatku i zachowanie 100% wypracowanych odsetek od oszczędności. W większości przypadków nie jest to jednak możliwe. Stosunkowo niedawno, bo do 2012 r. możliwość taką dawały lokaty jednodniowe. Dzienna kapitalizacja odsetek powodowała, że powstałe na niej zyski były bardzo niewielkie. Zgodnie z obowiązującym w tamtym okresie prawem, jeżeli naliczony podatek był mniejszy niż 0,50 zł, nie pobierało się go. Obecnie jednak, z powodu zmiany pewnych regulacji prawnych, praktykowanie takiego rozwiązania jest niemożliwe.
IKE a podatek Belki
Aktualnie jedynymi osobami, które mogą liczyć na ochronę zysków przed dodatkowym obciążeniem, są odkładający pieniądze na przyszłość z pomocą Indywidualnych Kont Emerytalnych. Aby zostać zwolnionym z podatku od oszczędności, trzeba jednak spełnić kilka warunków. Należą do nich:
Przestrzeganie obowiązującego rocznego limitu wypłat – w tym momencie jest to kwota 12 789 zł/ rok;
Wypłacenie zgromadzonych środków dopiero po ukończeniu 60 roku życia.
Jeśli obostrzenia te nie zostaną spełnione, zapłacenie podatku od zysku kapitałowego będzie konieczne.