Kredyt hipoteczny czy gotówkowy: co się bardziej opłaca?
Co jest lepsze Kredyt hipoteczny czy gotówkowy? Zalety i wady, oprocentowanie oraz główna różnica między kredytem hipotecznym a gotówkowym. Dowiedz się o tym w naszym artykuleRynek usług bankowych jest obecnie mocno rozbudowany. Przeróżne banki atakują nas reklamami w rozmaitych postaciach, konsultanci zarzucają propozycjami. Szczególnie intensywne są zawsze kampanie dotyczące sprzedaży wszelkich kredytów w różnych odmianach i pożyczek gotówkowych. Jednak, kiedy pojawia się jakiś nowy plan zakupowy i chcemy pożyczyć pieniądze, zawsze pojawia się to samo pytanie: potrzebny jest kredyt gotówkowy czy hipoteczny? Wielu z nas nie wie, który jest właściwy, a przede wszystkim, co jest bardziej opłacalne. Sprawdźmy więc czym charakteryzują się te dwie grupy produktów bankowych.
Korzystasz z usług bankowych i chcesz wiedzieć więcej o bankowości w Polsce? Zamierzasz zaciągnąć kredyt w banku? Przeczytaj więcej przydatnych artykułów na ten temat.
Określamy cel i wybieramy kredyt
Tak naprawdę kredyt gotówkowy i hipoteczny różnią się między sobą diametralnie. A u podstaw podjęcia decyzji o wyborze któregoś z nich powinna stać odpowiedź na podstawowe pytanie: co zamierzamy sfinansować z użyciem pożyczonych pieniędzy? Tu już można rozwiać pierwsze wątpliwości, ponieważ kredyty hipoteczne są zawsze na określony cel, a konkretnie na zakupu nieruchomości bądź jej rozbudowę, modernizację oraz remont, ale w ściśle określonym zakresie. Jeśli chcesz kupić nowe meble albo sprzęt AGD, odpowiedni będzie tu kredyt gotówkowy, ponieważ takie zakupy nie zaliczają się do modernizacji.
Niby sprawa jest prosta i można zakończyć rozważanie na temat wyboru rodzaju kredytu, ale zdarzają się sytuacje, kiedy ten dylemat jednak pozostaje. Wyobraźmy sobie, że powiększyła nam się rodzina i chcemy zaadaptować poddasze swojego domu na dodatkowe pokoje. Dach trzeba ocieplić, podciągnąć instalacje z dolnej kondygnacji i wykonać wylewki na podłogach. Potem pozostaje jeszcze postawienie ścianek działowych, pokrycie podłóg panelami lub inną okładziną oraz prace wykończeniowe. Strych jest niewielki więc obliczamy koszty prac na kwotę około 25-30 tysięcy złotych. I tu powstaje właśnie pytanie, potrzebny kredyt hipoteczny czy wystarczy gotówkowy. Co się bardziej opłaca i co jest wygodniejsze?
Kredyt hipoteczny – taniej, ale trudniej
Co to jest kredyt hipoteczny? Przede wszystkim warto pamiętać, że nazwa kredytu wywodzi się z rodzaju zabezpieczenia, jakiego wymaga bank. Wymaga, a jednocześnie sam ustanawia je na nieruchomości, której zakup, rozbudowę lub modernizację zamierza skredytować. Co to oznacza w praktyce? Że dopóki nie spłacimy kredytu, hipoteka domu, działki lub mieszkania będzie obciążona. W razie braku spłaty bank automatycznie przejmie nieruchomość. Mało komfortowa wizja, ale to typowe „coś za coś”. W zamian za ten warunek otrzymujemy kredyt na preferencyjnych warunkach.
Co do zasady, kredyt hipoteczny ma charakter długoterminowy i przewiduje pożyczenie większych kwot. Większość banków oferuje kredyty hipoteczne na maksymalnie 25-30 lat. Minimalny okres kredytowania to zwykle 5 lat, a wynika on z rentowności operacji.
Kredyt hipoteczny to możliwość pożyczenia dużej sumy pieniędzy, ale tu sytuacja bywa różna. Czasami limit zaczyna się od 50 tys. zł, ale większość banków udziela takich kredytów już od 20 tys. zł. Górna granica jest wysoko, w wielu ofertach kredytu hipotecznego limit wynosi nawet 800 tys.- 1 miliona zł.
Czytaj również: Ile trzeba zarabiać żeby dostać kredyt hipoteczny w 2022 roku?
Z pieniędzy pozyskanych w ramach kredytu hipotecznego można sfinansować zakup określonych nieruchomości. Precyzyjnie katalog ich rodzajów określa art. 46 § 1 Kodeksu Cywilnego. Wymieniono tam powierzchnię ziemską, stanowiącą odrębny przedmiot własności oraz budynki lub ich części trwale z nią związane, o ile są przedmiotem własności niezależnym od gruntu. Z użyciem kredytu hipotecznego kupicie więc działkę budowlaną, ale też gotowe mieszkanie lub dom, rozbudujecie dom lub wyremontujecie mieszkanie. Każdy bank ma jednak swoją listę możliwości, więc trzeba to zawsze sprawdzić.
Kredyt hipoteczny to dla wielu osób wybawienie w trudnej sytuacji mieszkaniowej, bez niego nigdy nie kupiliby własnego dachu nad głową. Jego główną zaletą są stosunkowo niskie koszty, ale nie jest pozbawiony również wad.
Wady kredytu hipotecznego:
- Wkład własny. Większość banków go wymaga, a im bardziej preferencyjne warunki, tym większy pułap wkładu. Udział kredytobiorcy w sfinansowaniu zakupu waha się zwykle między 10% a 20%, przy czym ten niższy próg zawsze wiąże się z koniecznością wykupienia specjalnego ubezpieczenia. W większości banków, zamiast wkładu w gotówce można zaproponować zabezpieczenie w postaci innej nieruchomości, ale w razie problemów ze spłatą kredytu trzeba się liczyć z jej utratą. I uwaga, to bank określa czy takie zabezpieczenie jest dla niego odpowiednie.
- Dodatkowe zabezpieczenia. Samo ustanowienie hipoteki na nieruchomości kredytowanej albo innej to nie wszystko. Konieczne jest także udokumentowanie dochodów, a często poręczenie osoby trzeciej, weksel albo zgoda na zablokowanie środków na koncie.
- Owiboązkowe i dodatkowe ubezpieczenia. Bank, który skredytuje zakup nieruchomości, przeważnie narzuca od razu jej ubezpieczenie. Często musimy się zdecydować także na dodatkową polisę na życie, w zamian za niskie oprocentowanie kredytu.
- Skomplikowana, długa procedura. Choć nowa ustawa o kredytach hipotecznych znacznie odchudziła te procedury, to nadal bank ma aż 21 dni na rozpatrzenie wniosku kredytowego. Samo zgromadzenie dokumentów dotyczących zabezpieczeń kredytu zabiera sporo czasu.
- Dokumenty dodatkowe. W przypadku naszego poddasza, sporą wadą jest to, że prace modernizacyjne trzeba zlecić firmie z uprawnieniami budowlanymi, która przedstawi harmonogram prac wymagany przez bank. Jeśli taka rozbudowa czy modyfikacja budynku wymaga pozwolenia na budowę (np. podwyższenie strychu), również trzeba je dostarczyć do banku.
- Transfer pieniędzy. Środkami finansowymi uzyskanymi w ramach kredytu hipotecznego nie dysponujemy samodzielnie. Bank przelewa je na wskazane konto sprzedawcy nieruchomości lub wykonawcy prac, bądź w jednej transzy bądź zgodnie z harmonogramem budowy przedstawionym np. przez dewelopera. Nie ma więc możliwości, aby z tych pieniędzy kupić np. meble, bo nagle pokazały się super promocje.
Kredyt gotówkowy na dowolny cel – drożej, ale łatwiej i szybciej
Kredyt gotówkowy, inaczej konsumpcyjny, rządzi się z kolei zupełnie innymi zasadami i w przeciwieństwie do kredytu hipotecznego, oferują go wszystkie banki oraz SKOK-i. Przede wszystkim można go zaciągać na jakikolwiek zakup albo bez określonego celu, np. aby po prostu zasilić domowy budżet. Pieniądze, wbrew nazwie kredytu, nie trafiają do nas w fizycznej formie, ale są za to do naszej dyspozycji na koncie. To wszystko sprawia, że w przypadku naszej przykładowej adaptacji domowego strychu możemy kupić za te pieniądze co chcemy i kiedy chcemy.
Kredyt gotówkowy można dostać praktycznie od ręki. Konieczne jest jedynie zaświadczenie o uzyskiwanych dochodach, a często nawet i ten warunek jest już przez banki zlikwidowany. Wnioskodawca jest sprawdzany za to w rejestrach bankowych i na podstawie widniejących tam informacji oraz podanych dochodów miesięczny obliczana jest zdolność kredytowa klienta. Jeśli jest na odpowiednim poziomie można uzyskać teoretycznie nawet do 100-150 tys. zł, ale większość ofert zamyka się w górnym limicie 20-50 tys. zł. Widać więc, że kredyt gotówkowy na mieszkanie jest praktycznie niemożliwy. Jeśli chodzi o terminy spłaty to czasami może on sięgać aż 10 lat, ale w ofercie większości banków spotkamy 7-8 lat.
Czytaj również: Ranking najlepszych kart kredytowych 2022 roku
Obecnie w większości banków wniosek kredytowy rozpatrywany jest w ciągu 30-60 minut, czasami jeszcze zajmuje to niektórym bankom jeden dzień roboczy. Czasem trzeba też poczekać kolejny dzień roboczy na zaksięgowanie środków na swoim koncie.
Kolejną zaletą jest fakt, że kredyty gotówkowe nie wymagają zabezpieczeń ze strony kredytobiorcy, ale przy większych kwotach banki wymagają oświadczenia o dobrowolnym poddaniu się egzekucji w przypadku problemów ze spłatą zobowiązania.
Ale i tu mamy swoiste „coś za coś”. Za tą wygodę, szybkość i minimalne formalności oraz brak ingerencji w wydatki trzeba zapłacić wyższą cenę niż ma to miejsce w przypadku kredytu hipotecznego. Oprocentowanie kredytu gotówkowego i prowizje są tu zdecydowanie większe, więc RRSO jest dużo wyższe. Przeważnie nie ma tu usług powiązanych ani konta dodatkowego, ale nawet najtańszy kredyt gotówkowy nie może się równać z najmniej korzystnym kredytem hipotecznym.
Różnice między kredytem gotówkowy, a hipotecznym?
Widać wyraźnie, że te dwa kredyty różni praktycznie wszystko, każdy jest zupełnie inny. W podjęciu decyzji, jaki kredyt hipoteczny wybrać w przypadku wspomnianej adaptacji domowego strychu na pewno pomoże proste zestawienie.
Cechy |
Kredyt hipoteczny |
Kredyt gotówkowy |
dostępne kwoty |
20 tys. zł - 1 miliona zł i więcej |
maksymalnie do 150 tys. zł., a najczęściej do 50 tys. zł |
formalności |
długie i skomplikowane-procedura trwa do 21 dni |
skrócone - około 1-2 godzin |
Oprocentowanie i RRSO |
Oprocentowanie to przedział 2,82%-4,9%, a RRSO od 3% do 5,2% |
dość wysokie – czasami 4,40% do 6%, przeważnie 8%-10%. RRSO w okolicach 10-17% |
produkty powiązane |
ubezpieczenia, karty kredytowe, konta dodatkowe |
czasami karta kredytowa |
zabezpieczenie |
hipoteka na kredytowanej nieruchomości, dochody, opcjonalnie weksel lub poręczenie osoby trzeciej |
zaświadczenie o dochodach |
koszty |
odsetki prowizja ubezpieczenie niskiego wkładu, nieruchomości i na życie (opcjonalnie) wycena nieruchomości (operat szacunkowy) opłata za wcześniejszą spłatę kredytu (często) oraz za wakacje kredytowe (o ile są) opłaty za wieloletnie utrzymywanie konta do obsługi kredytu. |
odsetki prowizja wakacje kredytowe od spłaty (opcjonalnie) |
Praktyczny słowniczek określeń, które zaskoczą was przy szukaniu kredytu
W naszym poradniku znajdziecie kilka określeń, które mogą was zaskoczyć również w czasie rozmowy z pracownikiem banku. Znajomość tych terminów jest potrzebna do zyskania pełnej świadomości konsumenckiej, ale dodatkowo do prawidłowego wybrania produktu bankowego.
- RRSO. Pełna nazwa to Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania. Najważniejsza wartość w kwestii kosztów kredytu. Zawiera wszystkie składniki, tj. oprocentowanie, prowizje oraz opłaty, a banki są obecnie zobowiązane przepisami do podawania tego parametru. Dzięki temu konsument może poznać całkowitą wartość kosztów, które towarzyszą zobowiązaniu. To po prostu całkowity koszt kredytu hipotecznego lub gotówkowego, przy czym warto pamiętać, że RRSO to wartość ujęta w stosunku rocznym.
- Zdolność kredytowa. Tą wartość obliczają pracownicy banków i na próżno tu dociekać, jaki jest wzór czy sposób. Banki różnią się polityką kredytową i zdolność kredytową również liczą różnie. Dla jednym ważniejsze są dochody, dla innych historia w rejestrach oraz wysokość posiadanych przez klienta zobowiązań bieżących. Upraszczając, zdolność kredytowa to maksymalna kwota kredytu, o jaki możesz wnioskować.
- BIK. To skrót nazwy Biura Informacji Kredytowej, popularnie zwanego rejestrem dłużników. Tam każdy wnioskodawca ubiegający się o kredyt jest sprawdzany przez pracownika banku. Znajdują się w nim wszystkie nasze obecnie spłacane i wcześniejsze zobowiązania, widać więc jak na dłoni informacje o nieterminowych spłatach. To może uniemożliwić uzyskanie kolejnego kredytu, warto więc sumiennie regulować swoje zobowiązania. Istnieją jeszcze inne rejestry, jednak BIK jest uznawany za najbardziej autorytatywny.
Chwila wyboru – zdecyduj, który kredyt jest lepszy
Czas najwyższy podjąć decyzję, czy wybieracie kredyt gotówkowy czy hipoteczny, żeby ruszyć z zakupem i pracami. Podliczcie w miarę dokładnie koszty, najlepiej z rozpisaniem na konkretne pozycje. Potem zastanówcie się nad terminem, w jakim potrzebujecie dodatkowych środków. Rozważcie wszystkie wady i zalety każdego z opisanych kredytów, a potem zastanówcie się, które „coś za coś” jest dla was korzystniejsze. My służymy poradnikiem, ale wybrać musicie samodzielnie, bo przecież nikt lepiej nie zna waszych potrzeb niż wy sami.
Okres
dni